Niewinność nieba dojrzałego
Niewinność nieba dojrzałego przyszedł pod oko sen niecnota co nijak nie chce oczu zmrużyć wciąż się ociąga trwa w przeskokach chwilami skłania myśl w podróże wędrówka tworzy sens obrazów radość prowadzi przez lat zwoje uśmiech dzieciństwa w grach pokazach barwi ślad każdy mimochodem młodość z dystansem w świat wpatrzona weszła w dojrzałość…