Nieskończoność i burza
Nieskończoność i burza rozkołysała gałęzie drzew wiatrem gniewnie nad światem w pomrukach rozbłyska i płacze deszczem nad niejednym kwiatem w urodzie chwila a czas jej niezwykły jak żywa książka strony lat otwiera bez lęku patrzy na wszelkie przemiany jedna za drugą malarzem jest nie raz czy ktoś pomyśli na chwilę czas dany biegnie wytrwale…